Ursus: Więcej niż traktory
Spacer rozpoczynamy od Ośrodka Kultury ARSUS, niedaleko stacji PKP Ursus. Fasada budynku pokryta jest z każdej strony muralami przedstawiającymi historię fabryki Ursus od założenia zakładu w 1893 roku. Jedną ze ścian ośrodka zajmuje dodatkowo wystawa poświęcona Ursusowi w latach 1976-1989 i walkom o wolność. Budynek jest ciekawą oraz niebanalną lekcją historii.
Zostajemy na ulicy Traktorzystów. Kilkaset metrów dalej, przy murze otaczającym dawne zakłady, których ceglane elewacje wciąż przyciągają wzrok, znajdziemy pomnik „Tędy przeszła Warszawa”. Upamiętnia on istnienie na terenie fabryki hitlerowskiego obozu przejściowego, który skupiał ludność Warszawy wysiedloną po upadku Powstania Warszawskiego.
Następnie udajemy się na osiedle Ursus Gołąbki. Na ulicy Przemysława II podziwiać możemy dom pisarza Władysława-Jana Grabskiego, syna byłego premiera. Od zakończenia Powstania Warszawskiego zamieszkiwał go również teść pisarza, Stanisław Wojciechowski, były prezydent Polski. Skryta w zieloności willa oraz urokliwe uliczki Gołąbków budują sielankową atmosferę i stanowią miłe wytchnienie od wielkomiejskiego rozgardiaszu.
Opuszczamy malownicze Gołąbki i przez stację PKP Ursus Niedźwiadek przechodzimy do kolejnej części dzielnicy. Na ścianie budynku Szkoły Podstawowej nr 381 znajdziemy artystyczny mural poświęcony jej patronowi, Krzysztofowi Kamilowi Baczyńskiemu.
Ostatni przystanek to najstarszy zabytek Ursusa – kapliczka przy ulicy Dzieci Warszawy z przełomu XVIII i XIX wieku (chociaż niektóre legendy podają, że istnieje od 1709 roku!). Niedawna rekonstrukcja przywróciła jej dawną świetność, a w środku umieszczono kopie obrazów, które w przeszłości zdobiły jej wnętrze.